Terapia zimnem przeżywa swoisty renesans. Coraz więcej morsuje oraz wybiera kąpiel w kriokomorze, jako remedium na swoje dolegliwości. Dlaczego zimno leczy i ma tak zbawienny wpływ na ciało ludzkie? Przeczytajcie sami.
W tym artykule podsumowałem wszystkie zalety krioterapii, tak, aby zniecierpliwieni czytelnicy mogli wyciągnąć konkretne i ważne informacje, zwłaszcza na co to działa?
Kolejny materiał będzie bardziej naukowym podejściem do zagadnienia, czyli - jak to się dzieje:-)
Krioterapia może być miejscowa lub ogólnoustrojowa. Skupimy się na tej drugiej, której spektrum działania jest o wiele szersze.
Jest to krótki, kilkuminutowy (najczęściej 2 - 4 min.) powtarzalny zabieg w komorze kriogenicznej, w niskiej temperaturze, najczęściej od -110 do -140 stopni C.
Od razu uspokoję przeciwników niskich temperatur oraz osoby które boją się zimna i czytając powyższe słowa już mówią pod nosem, że nigdy nie wejdą bo tam zimno. Otóż nie. Organizm ludzki jest tak wspaniale skonstruowany, że po przekroczeniu -100 C, nasze termoreceptory skórne „wariują” i odczuwamy tylko chłód, nawet z lekką euforyczną nutą.
Przechodząc do rzeczy, co dają nam zabiegi w kriokomorze? Przeczytajcie do końca, bo jest tego sporo..
Na pewno krioterapia to mocne działanie przeciwbólowe, przeciwzapalne, przeciwobrzękowe i obniżające napięcie mięśniowe.
Doskonale sprawdza się jako wsparcie terapii po urazach, złamaniach, skręceniach, zwichnięciach, naderwaniach mięśni, ścięgien, czy torebek stawowych. Mieliśmy spektakularne efekty gojenia po uszkodzeniach ACL - więzadła krzyżowego przedniego w kolanie, skręcaniach kostek, czy uszkodzenia stożka rotatorów w barku. Działa przeciwbólowo w dyskopatiach i bólach przeciążeniowych wszystkich odcinków kręgosłupa. Połączenie terapii manualnej z krio daje naprawdę rewelacyjne efekty nawet z trudnych postaciach dyskopatii wielopoziomowej.
Krioterapia bardzo dobrze sprawdza się także w ostrych i przewlekłych zapaleniach stawów i chrząstek stawowych, w tym m.in. reumatoidalnym zapaleniu stawów, łuszczycowym, zapalaniu stawów, ZZSK. Uśmierza ból i daje wsparcie w gojeniu stanów zapalnych. Jest także wsparciem w terapii osób z osteoporozą, pacjentów neurologicznych, ze wzmożoną spastycznością, stwardnieniem rozsianym, zespołami korzeniowymi czy chorobami obwodowego układu nerwowego.
Osobną bardzo ważną grupą, na którą bardzo dobry wpływ ma krioterapia, są osoby z obniżeniem nastroju, depresją zespołami wypalenia zawodowego, stanami lękowymi, nerwicami wegetatywnymi. Badania prowadzone na przestrzeni ostatnich lat dowodzą, że pod wpływem powtarzalnej terapii zimnem, dochodzi do potężnych wyrzutów hormonalnych oraz neuroprzekaźników, w tym beta-endorfin, adrenaliny, nor-adrenaliny, czy kortyzolu. Tacy pacjenci poddani zabiegom krioterapii wskazują na wyraźną poprawę samopoczucia oraz zmniejszenie dolegliwości. Poprawa nastroju i tzw. „kop energetyczny” o którym mówią sami pacjenci jest odczuwalny już po pierwszym zabiegu. Wyraźnie poprawia się jakość i długość snu.
Kolejnym wspaniałym efektem oddziaływania kriokomory na organizm ludzki jest wyraźna poprawa odporności. Kąpiel w bardzo niskich temperaturach, poniżej -100 C., pobudza układ odpornościowy. Wzrasta ilość komórek szpiku kostnego, w tym erytrocytów, odpowiedzialnych za transport tlenu, trombocytów (płytek krwi) odpowiedzianych za gojenie ran, leukocytów(białych krwinek), biorących udział w obronie przed wirusami, bakteriami, grzybami, pasożytami - wrogami zewnętrznymi, ale również przez komórkami nowotworowymi - naszymi wewnętrznymi nieprzyjaciółmi. Wzrasta również poziom limfocytów, swoistych strażników odporności naszego ciała. Dobrym przykładem testu oddziaływania kriokomory jest morfologia krwi oraz poprawa wskaźników „przed / po” zabiegach w kriokomorze.
Z kolejną grupą wiąże się bardzo ważne dla wielu osób pytanie: czy chcesz być młodszy? Albo odzyskać siły witalne i wyraźnie, zdecydowanie poprawić wygląd skóry i całego ciała?
Krioterapia okazała się być skuteczną bronią w walce z wolnymi rodnikami a pośrednio z wieloma chorobami degeneracyjnymi u podłoża których leży stres oksydacyjny. Krioterapia ogólnoustrojowa oczyszcza więc i napina skórę, przyspieszając regenerację. Wspomaga leczenie żylaków i skóry naczynkowej. Ma działanie antycellulitowe i przeciwzmarszczkowe. U wielu pacjentów można było zaobserwować zmiany nawet do -10 lat biologicznych! To niewątpliwy efekt uboczny działania krioterapii ogólnoustrojowej
I na zakończenie omówimy jeszcze wpływ kriokomory na regenerację po-wysiłkową i dlaczego zawodowi sportowcy a także amatorzy powinny z niej korzystać.
Głębokie przekrwienie tkanek, pod wpływem działania niskiej temperatury, poniżej -100 C, zmniejsza obrzęk po-wysiłkowy, poprawia przemianę materii, eliminuje zbędne metabolity prowysiłkowe. Krioterapia mocno rozluźnia napięte mięśnie poprzez spowolnienie przewodnictwa ruchowych włókien nerwowych. Z badań wynika, że po zastosowaniu serii zabiegów w kriokomorze siła i wydolność mięśni ulega znacznemu zwiększeniu! Ponadto, dzięki szokowemu oziębieniu, przepływ krwi przez mocno ukrwione tkanki wzrasta czterokrotnie! A co za tym idzie, można śmiało wysnuć tezę, że połączenie treningu lub terapii z zabiegiem w kriokomorze daje 4 x większe efekty!
Warto podkreślić, że w tej właśnie materii krioterapia ogólnoustrojowa jest bardzo powszechna w świecie sportu. Wiele znanych klubów sportowych ma w swoich centrach odnowy biologicznej komory. I tutaj możemy pochwalić się, że dysponujemy sprzętem firmy Cryo Science, który mają m.in. AC Milan, Golden State Warriors, Phoenix Suns.
U nas gościliśmy już piłkarzy, siatkarzy, koszykarzy, lekko-atletów, tenisistów, bokserów, w tym znane postacie jak Krzysztof Głowacki czy Artur Szpilka.
Można by się rozpisywać dużo więcej, ale możecie na nas liczyć w przyszłości. Każdą grupę rozłożymy na czynniki pierwsze i opiszemy bardziej wnikliwie
Małe podsumowanie na koniec: żaden inny zabieg nie daje Wam tylu korzyści co krioterapia!
Zapisz się!